www.SEKCJA IX.fora.pl

JEZUS

tak masz rację Laughing

na wyjazdach strzelamy sie na zasadach na co nas zaproszono Laughing

a Kamil zaprosił nas na zwykłą strzelanke bo nie było chętnych na ten scenariusz Confused

nie wiem czy oprócz nas ktoś tam jeszcze będzie Question

radetzky

Ja myślę że robimy tak jak zawsze tzn. strzelamy się na zasadach gospodarzy. No chyba że zasady gospodarzy sa inne niż nasze. To wtedy strzelamy się na naszych:-)

kamil-asgkolno

Odnośnie zasad to jutro dokładnie ustalimy zasady by nie było nieporozumień, najprawdopodobniej podzielimy się na dwie równe drużyny, jedna z drożyn będzie pilnowała wyznaczonego obszaru a druga będzie musiała przejąć ten obszar mniej więcej tak jak zawsze lecz będziemy grać na zasadach respawnu. Osoba trafiona musi dojść do respawna i tam przebywać 5 min i wraca do gry, to pozwoli nam na ciągłość akcji bez konieczności ponownego wyznaczania celów i dzielenia się.

ps: dla tych co niewiedzą co to respawn:
respawn – to punkt, w którym trafieni wracają do gry. Respawn aktywuje się co określony czas (np. co pół godziny) i w tym momencie pozwala wszystkim zebranym w nim graczom na powrót do gry. Zwykle wymagane jest wyznaczenie dwóch respawnów – dla obu grup graczy.
Respawn musi być dobrze wyznaczony by nie psuł gry grającym. Najlepiej jeżeli znajduje się on w miejscu oddalonym od terenu gry. Cykliczność aktywacji respawna wpływa na „krwistość” rozgrywki – częsty respawn zapewnia duży dopływ grających.

S.I.E.N.A

Panowie jak stoimy z pojazdami? Jest nas zapisanych 12 osób, więc minimum 3 samochody są potrzebne.

Jezus, możesz na jutro wziąść oliwkowy plecak z camelbakiem? Chciałbym sprawdzić czy będzie pasował do mojej nowej kamizelki.

Pozdr

JEZUS

mam 4 plecaki ale oprócz czarnego i oliwkowego Razz

Rob

jak ja nie lubię respów. Sad

S.I.E.N.A

Niedobrze Jezus niedobrze. Niemniej weź jeden dodatkowy (może byc coyot brawn lub woodland). Zobaczę czy jest sens łączyć go z Nerpą.

Rob, czasami respy są Ok Smile

A jutro się zobaczy, jak to w praniu wyjdzie. Liczę na dobrą zabawe przed Valkirią Smile

Pamiętajcie zbiórka o 8:00
Pozdr.

Inddemon

Witam
Kamilu dzięki za wyjaśnienie co to są Respy : Very Happy

, piszesz ze wpływają one na krwistość, no no muszę to zobaczyć. Rob z tego co pisał Kamil respy nie są wcale tak złe jak mi opowiadałeś Very Happy

.

Jeżeli będę jutro ( a jak na razie wszystkie znaki na ziemi i niebie na to wskazują) będę miał też swój samochodzik więc 3 osoby jeszcze mogę zabrać. Zapewne też Rob będzie swoim no i pewnie Radetzky, więc powinniśmy raczej się zabrać (a może i Jason przyturla się brumbrumem). Ostatnio na Operację to każdy swoim pojechał Very Happy

więc problemów żadnych nie było Razz

.

Siena kurde to już fanty z Mateczki Rosji przyszły?? Trzeba koniecznie aparata wziąć Very Happy

.

Pozdrawiam

S.I.E.N.A

Inddemonie przyszły, ale nie wszystkie Sad

Mam Nerpę, apteczkę, pokrowiec na manierkę i wyściółkę do pasa. Musze poczekać jakieś 3 - 4 tygodnie na resztę szpeju: kieszeń na radio, pas i dumpak.

Do zobaczenia jutro.

JEZUS

superowa strzelanina Razz

a najlepsze jak zawsze na końcu rozwałka ambasady Twisted Evil

mój SR nie taki zły jak myślałem podziurawił metalowy garnek hahahahahah Rolling Eyes

kamil-asgkolno

Fotki ze strzelanki [link widoczny dla zalogowanych] było fajnie, dzięki za przyjazd

Rob

fajna zabawa, fajny teren, mile spędzony dzień. pozdrawiam.

radetzky

po raz pierwszy widziałem sensownie rozmieszczone respy i nawet sam z nich skorzystałem ze 3 razy, a nie jak zawsze po trafieniu szedłem do samochodu coś zjeść i czekałem aż się reszcie znudzi to bieganie w kółko. fanem respów i tak nie będę ale sensowna organizacja czyni je do zniesienia. Kamil następnym razem zamów jeszcze deszcz do schłodzenia i będzie perfect:-)

kamil-asgkolno

Inddemon

Witam
Było bardzo sympatycznie, nie za gorąco (przynajmniej w porównaniu do tydzień wcześniej, a na pewno mniej parnie). Najbardziej się mi podobała akcja z S.I.E.N.Ą ( a właściwie dwie) z sensownie wykorzystanym potencjałem i możliwościami Very Happy

. Oczywiście potem ognisko. Szkoda że ze względów czasowych nie doczekałem się na tę ambasadę (bo na zdjęciach prezentuje się całkiem fajnie), niestety służba nie drużba Razz

, trza było wracać. Generalnie dziękuję wszystkim uczestnikom bawiłem się bardzo dobrze, do następnego razu. Aha niestety S.I.E.N.A. też uświadomił mi, że najwyższa pora udać się do okulisty Sad

i ratować co się da, bo jak tak dalej pójdzie to nawet jak mi ktoś pokaże gdzie mam strzelać i tak nie zobaczę celu Sad

.
Pozdrawiam

Ps. Kamil jak byś szukał jednej zielonej paski z rzepem... to już nie szukaj, oddam przy następnym naszym spotkaniu. Dopiero w domu zauważyłem że cały czas jest na rękawie.
Jeszcze raz pozdrawiam i dziękuję wszystkim za wspólną zabawę.